Posiłki w szpitalu
Każdy chory i rekonwalescent, aby wyzdrowieć, musi jeść. Jego dieta powinna zaś zostać przystosowana do choroby, na która cierpi. Osoba starsza, która nie ma zębów, ma problemy z przełykaniem, powinna spożywać głównie potrawy ciekłe, jak zupy i soki. To samo tyczy się osób, które przeszły operację zębów czy twarzy, przez co mogą mieć problem z przyjmowaniem pokarmów stałych. Osoby z cukrzycą z kolei powinny unikać potraw słodkich, żywić się raczej białkiem oraz warzywami i owocami o niskiej zawartości cukru. Z kolei osoby, które przeszły złamanie kończyn, muszą spożywać duże ilości białka i wapnia. Niestety, w szpitalach posiłki nie zawsze są dostosowane do potrzeb chorego. Są też gotowane jak najmniejszym kosztem, dlatego bywają mało pożywne. Chorzy często dostają białe pieczywo i ryż, gdyż są one tańsze od razowych produktów zbożowych, a wiadomo, że w produktach razowych jest znacznie więcej witamin z grupy B oraz błonnika, odpowiedzialnych za prawidłową pracę wątroby i za przemianą materii oraz za zdrową skórę i układ nerwowy. Chorzy dostają też niewiele owoców i warzyw. Daje się im głównie sery i wędliny, duże ilości ziemniaków, chude zupy gotowane na kościach. Dlatego też często rodziny przynoszą chorym obiady z domu, a także stosy pomarańczy, winogron, bananów. Dzięki tym dodatkowym posiłkom chory znacznie szybciej wraca do zdrowia. Z pewnością też są one znacznie smaczniejsze od szpitalnego jedzenia.
